W jakich przypadkach dziecko nie nadaje się do żłobka?
Podjęcie decyzji o wysłaniu maluszka do żłobka nierzadko jest niezwykle trudne dla rodziców, pragnących dla
swojej pociechy wszystkiego, co najlepsze. Zazwyczaj ich główną obawą jest to, że maluch nie odnajdzie się w
placówce. Kiedy rzeczywiście dziecko nie nadaje się do żłobka? Czy można ułatwić proces jego adaptacji w tym
miejscu?
Spis treści:
Kiedy dziecko nie nadaje się do żłobka?
Choć zapisanie dziecka do żłobka zazwyczaj niesie wiele korzyści zarówno dla maluszka, jak i jego rodziców,
nie zawsze okazuje się to dobrym wyborem. Jedna z najczęściej spotykanych przeszkód to niska odporność
dziecka. Jeśli pociecha bardzo często choruje i więcej dni spędza w domu niż w żłobku, być może to jeszcze nie
jest odpowiedni moment na zapisanie go do placówki. Niekiedy maluszki mogą też cierpieć na różnego rodzaju
choroby psychosomatyczne wywołujące, np. objawy skórne. Tego rodzaju dolegliwości są wynikiem stresu
związanego z rozłąką z mamą.
Uwagę rodziców powinny zwrócić także zmiany w zachowaniu dziecka. Jeśli pomimo upływu czasu, maluch
dalej nie chce chodzić do żłobka, a samo wspomnienie o placówce wywołuje jego płacz — prawdopodobnie nie
jest jeszcze gotowy, aby sobie w niej poradzić. Ponadto wyraźne wycofanie się, problemy ze snem, niechęć do
jedzenia, apatia czy stany lękowe pojawiające się u pociechy również powinny być odczytane jako sygnał, że na
ten moment lepiej zostać z nią w domu.
Zastanawiając się, kiedy dziecko nie nadaje się do żłobka i rozważając, czy dotyczy to określonego malucha,
warto przyjrzeć się jego zachowaniu i przeanalizować, czy po pójściu do placówki nie pojawiły się u niego oznaki
dziecięcej depresji i nie nasiliły objawy związane z lękiem separacyjnym. Należy pamiętać, że nie wszystkie
dzieci muszą w tym samym momencie być gotowe na pójście do żłobka i nie ma w tym nic złego.
Jak wspomóc dziecko w procesie adaptacji w żłobku?
Należy jednak pamiętać, że nie zawsze początkowa niechęć dziecka do chodzenia do żłobka oznacza, że
zupełnie nie nadaje się ono do tego, aby do niego uczęszczać. W wielu przypadkach maluch może dobrze
poczuć się w danym miejscu pod warunkiem, że zostanie przeprowadzona prawidłowa adaptacja. Warto przede
wszystkim wykazywać się zrozumieniem i cierpliwością. Dla dziecka jest to zupełnie nowa sytuacja — zanim
zacznie lubić żłobek, musi się do niego przyzwyczaić.
Trzeba więc pamiętać o tym, aby w rozmowach z pociechą przedstawiać opisywaną placówkę jako przyjazne
miejsce, gdzie może czuć się bezpiecznie. Dobrze wypracować z maluchem rutynę — to także może mieć wpływ
na jego samopoczucie. Co więcej, w wielu przypadkach doskonałym rozwiązaniem okazuje się przedstawienie
dziecku bajek, których główni bohaterowie również musieli udać się do żłobka.
Dobrym rozwiązaniem okazuje się z reguły stopniowe przyzwyczajanie malucha do zostawania samemu.
Niekiedy ulubiona zabawka może dodać nieco pewności siebie i sprawić, że dzień w żłobku stanie się
przyjemniejszy. Dobrze pamiętać o tym, aby nie pokazywać maluchowi, że jest się zestresowanym daną
sytuacją — choć to zupełnie normalne, bo rodzicom też często niełatwo poradzić sobie z rozłąką, nie powinno
się tego pokazywać maluchowi. Dobrze również zrezygnować z długich pożegnań, które często budzą w
maluchach niepotrzebne emocje.
O czym trzeba pamiętać, wysyłając pociechę do żłobka?
Podejście pełne miłości i zrozumienia może zaowocować pozytywnym zakończeniem procesu adaptacyjnego
pociechy. Jeśli jednak tak nie będzie — należy wykazać się cierpliwością i dać dziecku czas, którego potrzebuje.
Dobrze regularnie rozmawiać z opiekunkami ze żłobka, aby dowiadywać się na bieżąco o postępach, a także
ewentualnych problemach pociechy. Trzeba też samemu obserwować pociechę i wyciągać wnioski. Czas
spędzony w żłobku może pozwolić dziecku na rozwój emocjonalny i zyskanie kompetencji społecznych pod
warunkiem, że maluch będzie na to gotowy, o czym należy pamiętać, wysyłając go do opisywanej placówki.